środa, 29 października 2014

Pewnego wstałam i już nie miałam wątpliwości..

Zaczęło się, jak chłodny powiew wiatru w gorący dzień. A to był chłodny dzień października.. ocknęło mnie! Zaczęłam tu gdzie jestem, z tym co osiągnęłam, taka jaka byłam. Przychodzi taki moment w życiu, że wszelkie głosy oraz siły odciągają Ciebie (mnie odciągały od telewizora, a pchały w magazyny albo na Instagrama).  Musiałam zdecydować, że NIE MAM WYJŚCIA. Wyruszam...





Nie będę patrzeć wstecz i oglądać się na wszystkie porażki. Trudno jest czekać, a jeszcze gorzej żałować.   Przeznaczenia nie oszukasz, dlatego prawdziwa dusza fashion state of mind nie będzie czekać na koniec świata. Będę osobowością mody, której polski rynek potrzebował! Styl poza ramą przyjętą przez media, a jednak od magazynów kolorowych nie odetnę się. Jak kilka lat temu postanowiłam walczyć o pozycję między najlepszymi. Na najbliższe miesiące postanawiam stworzyć takie stylizacje jakie blogerki mody i stylisty nie widziały.. !
Będzie się działo, bo jednocześnie porzucam sztywne reguły gry korporacyjnego biznesu! Spotkam ludzi i będzie rozmawiać z tymi, których podziwiam  od lat! Od Anji Rubik po naczelnych znanym magazynów w Zachodniej Europie! Zamiast mówić "mogłam zrobić" po prostu wywalczę o to,  co od dziecka było moim powołaniem!
Dzisiaj olśniło mnie.. że mam odwagę kreować modę w Polsce i za granicą. Przybliżać ten świat Wam i Was temu światu. Panie i Panowie! Zostaję kreatorką marki streetwear'ej ze szczególną misją! Będę tworzyć modę przez ludzi, który nie bali się podjąć wyzwania spełniania SWOICH MARZEŃ! 

NIE PRZEOCZYCIE TEGO, GWARANTUJĘ !






wtorek, 14 października 2014

Ten moment zapamiętam..


Patrzę na swoję życie wstecz! Widzę siebie i realizację pragnień, długo- i krótkoterminowych. Działam! Analizuję dalej i widzę, że wszystko mi sprzyja. Miałam szczęście? czy to był przypadek?
Siedzę i analizuję DALEJ! Pytanie czy warto dalej szukać inspirujących cytatów, czy po prostu działać. Działać, ale czy wiemy w którym kierunku? Jak wiesz gdzie i kiedy pewnie niejedno osiągnąłeś. Na pocieszenie!  Nie ma takich ludzi, co wiedzą co i gdzie powinni robić to tylko przcczucie. Często impuls decyduje co dalej. Pamiętam sytuację, gdy musiałam podjąć decyzję w pół godziny, wiązało się  z ryzykiem  i.. koleżanka obok powiedziała:"I tak już podjęłaś decyzję!". 
I miała rację! 

Za dużo myślimy i analizujemy, bo prawdziwy głos poczujesz wtedy, gdy widzisz i wiesz! Czujesz impuls i dzieję się magia! Pamiętam jak udało mnie się pasją do branży pokonać wiele barier (nawet językowych) i osiągnąć tzw. sukces.

Ostatnio usłyszałam, że standaryzacja w biznesie zabija kreatywność, dlatego szukam rozwiązań, aby wyrwać się szponom walki z wiatrakami.  Chaos uporządkowany ma pomagać w poszukiwaniach.. ! 



źrodło: http://ana-anna.com/index.php/it/looks/590-like-a-cloud